Od pewnego czasu w naszej kuchni warzywa grają pierwsze skrzypce, jednak niełatwo jest nam znaleźć wege przepisy, które nas zachwycą. Kukurydza z kolendrą i limonką to odkrycie, które zwaliło nas z nóg. Danie oferuje całą gamę nieoczywistych smaków: połączenie cytrusów, kolendry i bazylii sprawi, że będziecie wracać do tej potrawy. Przepis zaczerpnęliśmy z Instagrama @Kuk.Ana i bardzo polecamy ten kanał każdemu miłośnikowi food porn, Ania regularnie wrzuca ekstra zdjęcia i sprawdzone przepisy. Tymczasem wróćmy do kukurydzy z kolendrą i limonką…

Składniki na kukurydzę z kolendrą i limonką
- 2 kolby kukurydzy
- 4-5 łyżek masła
- 3 łyżki posiekanej kolendry
- 2 łyżki bazylii
- odrobina papryczki chilli
- świeża limonka
- gruboziarnista sól i pieprz do smaku
Sposób przygotowania kukurydzy z kolendrą i limonką
Rozgrzej piekarnik do 200*, jeśli Twój piekarnik ma termo obieg to wykorzystają tą opcję.
Następnie w niewielkim rondelku na średnim ogniu rozpuść całe masło. Do rozpuszczonego masła dodaj posiekaną kolendrę, całą bazylię oraz drobinę chili. Po kilku minutach dodaj startą skórkę z połowy limonki, czym więcej jej dodasz tym silniejsza będzie cytrusowa nuta kukurydzy. Pamiętaj jednak, że nie wolno przesadzić.
Kukurydzę obieramy z łupin i dokładnie smarujemy masłem z każdej strony. Pamiętaj, żeby na tym etapie nie zużyć całego płynu, pozostaw ¼ masła do polania upieczonej kukurydzy.
Kukurydzę pieczemy 20 minut od czasu do czasu obracając każdą z kolb. Po wyjęciu z piekarnika kukurydzę polać resztą masła i następnie posypać przyprawami do smaku. Kukurydza z kolendrą i limonką świetnie sprawdzi się jako dodatek do mięsa, ale może także stanowić oddzielne danie. Warto wtedy podać ją z salsą pomidorową (wedle pomysłu Kuk.Any) lub z pokrojonymi warzywami.
Zapraszamy do lektury naszych pozostałych przepisów.
Na pewno spróbuje przepisu bo wyglada pysznie!
Ale mi smaka narobiłaś! 😉
Absolutnie uwielbiam kukurydzę, ale w takiej postaci jeszvze nie jadlam! Muszę spróbować!
Nie przepadam za kolendrą, ale kukurydzę bardzo lubię, chociaż dawno nie jadłam.
moje ulubione skladniki! sprobuje!